Oto nowy biskup diecezji legnickiej
Jego Ekscelencja Zbigniew Kiernikowski ma 68 lat. Ostatnie 12 lat związany był z Siedlcami, gdzie pełnił funkcję właśnie biskupa diecezjalnego.
W środowisku katolickim postrzegany jest przede wszystkim jako ekspert od neokatechumenatu, czyli promowania odnowy życia parafialnego na wzór pierwotnego Kościoła Katolickiego.
Prawdopodobnie właśnie to przesądziło o jego przeniesieniu do diecezji legnickiej. Z analiz instytutu statystyki Kościoła wynika bowiem, że na Dolnym Śląsku zaledwie co trzeci mieszkaniec uczestniczy w życiu swojej parafii, podczas gdy we wschodnich regionach Polski - choćby w Siedlcach praktykujących jest aż 70 proc.
Biskup Kiernikowski podczas katechizacji nie boi się wykorzystywać współczesnych narzędzi. Często rozmawia z wiernymi za pomocą internetu. Między innymi sam prowadzi swój blog.
Dotychczasowy biskup, Stefan Cichy 30 marca obchodził 75. urodziny i w myśl prawa kanonicznego musiał się podać do dymisji. Historia pokazuje, że z powołaniem następcy papież czeka czasem nawet kilka lat. Ks. Piotr Nowosielski z legnickiej Kurii zastrzega, że powołanie nowego biskupa nie oznacza rozstania ze Stefanem Cichym: - Osiąga status biskupa-seniora i w miarę swoich możliwości, zdrowia w dalszym ciągu może służyć diecezji. W różnych dziedzinach. Szczególnie w pracy duszpasterskiej, ale też i niektórzy księża-biskupi mają wtedy więcej czasu na pracę na polu naukowym.
Stefan Cichy jest drugim biskupem w historii diecezji legnickiej. Jego poprzednik ks. Tadeusz Rybak po ukończeniu 75 lat jeszcze przez ponad pół roku czekał na ingres następcy.
fot. Krzysztof Lasoń/Wikipedia
Znane stało się powiedzenie Zbigniewa Kiernikowskiego z października 2010 roku - "Mniej plastiku, a więcej ducha" - apelował przed uroczystością Wszystkich Świętych, zwracając uwagę, że wokół ozdabiania grobów powstał już cały przemysł, którego produkty zaczynają nam przesłaniać sens tego święta.
Niemal wyjęte z ust papieża jest inne oświadczenie biskupa Kiernikowskiego: "Kościół nie akceptuje metody in vitro i ... i wyraża przeciwko niej sprzeciw, ale nie odrzuca poczętych w ten sposób dzieci i nie odrzuca rodziców tych dzieci".
Herb biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego
"Znakiem jedności kościelnej jest Biskup. Tak więc jakakolwiek grupa manifestująca coś odrębnego, wyklucza sprawowanie Eucharystii i to był powód dla którego czekałem z rozpoczęciem Mszy św" - to komentarz Zbigniewa Kiernikowskiego, do słynnych zajść z 13 maja 2012 roku w trakcie obchodów Diecezjalnego Dnia Rodziny w Sanktuarium Rodzin w Parczewie.
W czasie nabożeństwa w kościele pojawiła się, związana z zawieszonym w pełnieniu kapłańskich obowiązków księdzem Piotrem Natankiem, ponad 30-osobowa grupa Rycerzy Chrystusa Króla w charakterystycznych czerwonych płaszczach z wizerunkiem Chrystusa Króla. Biskup Kiernikowski zaapelował o odpowiednie podejście do liturgii, poprzez zdjęcie strojów i opóźnił mszę o ponad godzinę. Niektórzy wierni apelowali o wezwanie policji.
Rycerze Chrystusa Króla zmierzają do obwołania Chrystusa królem Polski. Na ten temat już wielokrotnie wypowiadał się Episkopat Polski.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.