Chemik - Impel starcie nr 2
Chemik wygrał w niedzielę z wrocławskim Impelem 3:0. Wynik może wskazywać, że było to jednostronne widowisko. Drużyna Tore Aleksandersena jednak nawiązała wyrównaną walkę. Ba, była nawet bliska wygrania każdego z trzech rozegranych setów.
Niestety po emocjonujących końcówkach ostatecznie żadnej z partii nie udało się rozstrzygnąć na swoją korzyść. Impel przegrał i by nie stawiać się w bardzo trudnej sytuacji dziś musi pokonać rywalki na ich parkiecie.
Oczywiście to zadanie bardzo trudne. Wrocławiankom ciężko się gra w Policach. Podobnie mogą mówić siatkarki pozostałych polskich drużyn.
Impel jednak uczestnicy w wielkim finale mistrzostw Polski i to co już za drużyną z Dolnego Śląska trzeba oddzielić grubą kreską, najlepiej o tym zapomnieć.
Obie ekipy piszą nowy rozdział w historii polskiej żeńskiej siatkówki. Może rozpoczyna się nowa era z Policami i Wrocławiem, bądź lepiej z Wrocławiem i Policami w roli głównej?
Impel i Chemik mają podstawy ku temu by walczyć o medale MP nie tylko w tym roku, ale i kolejnych sezonach.
Siatkarki jednak nie powinny wybiegać w przyszłość. Dla nich liczy się tu i teraz.
Wrocławską drużynę stać na zwycięstwo. Recepta na sukces wydaje się prosta. Grać jak w niedzielę tylko poprawić się na finiszu poszczególnych setów. Oczywiście łatwiej napisać niż zrobić.
Niezależnie od wyniku dzisiejszego spotkania i całego finału już "Impelki" są bohaterkami sportowego Wrocławia.
Początek meczu w Policach o 20.30.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.