Impel Wrocław powalczy o tytuł

O złoto powalczą dwa największe zaskoczenia ekstraklasy. Siatkarki Chemika w ubiegłym sezonie jeszcze  nie występowały na najwyższym szczeblu. Beniaminek ma jednak najwyższy budżet i w tym przypadku pieniądze przełożyły się na sukces.

Zespół od początku rozgrywek prezentują wysoką formę. Wygrał fazę zasadniczą. W ćwierćfinale rozbił Legionovię 3:0, a w półfinale okazał się lepszy, także bez porażki, od MKS Dąbrowa Górnicza.

We Wrocławiu udało się do Impelu ściągnąć fachowca światowej klasy. Tore Aleksandersen dał impuls, którego do tej pory brakowało."Impelki" do play-off przystąpiły z trzeciej pozycji. W ćwierćfinale pokonały bez straty seta Muszyniankę, w półfinale w czterech meczach wyeliminowały obrończynie tytułu Atom Trefl Sopot.

Jaki przebieg będzie mieć finał? Na pewno dwa pierwsze mecze w Policach mogą być bardzo istotne dla końcowych rozstrzygnięć. Wrocławianki zdają sobie z tego sprawę i chcą zagrać najlepszą siatkówkę na jaką je stać.

W sezonie zasadniczym Impel przegrał tam 0:3. W meczu we Wrocławiu policzanki triumfowały natomiast 3:2. Wrocławianki nie są faworytem, ale play-offy mogą się rządzić własnymi prawami. Pierwszy mecz dziś o 17, drugi jutro o 20.30. Później rywalizacja przeniesie się do Wrocławia.