Pierwsze dziecko z programu in vitro

We Wrocławiu na świat przyszła Natasza - pierwsze na Dolnym Śląsku dziecko z  finansowanego przez rząd programu zapłodnienia in vitro.

Ciąża zakończyła się półtora miesiąca przed planowanym terminem:

Lekarze z kliniki przy ulicy Chałubińskiego zdecydowali, że dla bezpieczeństwa matki i noworodka trzeba przeprowadzić cesarskie cięcie.

Do porodu doszło już dwa tygodnie temu, ale dziecko nadal pozostaje w szpitalu, bo musi przybrać na wadze: 

Wrocławski ośrodek InviMed ma pod opieką 300 kobiet, ponad 100 z nich jest w ciąży.  Kolejne narodziny spodziewane są na przełomie kwietnia i maja.

Zielona Góra i Częstochowa same finansują zapłodnienie in vitro dla swoich mieszkanek. Takich planów nie ma wrocławski magistrat. W kolejce do wrocławskiej kliniki jest kilkaset par, wkrótce będzie wiadomo, ile osób będzie mogło skorzystać z kolejnej tury rządowego programu.

Natasza urodziła się przez cesarskie cięcie, półtora miesiąca przed  terminem. Ważyła zaledwie 1600 gramów, powoli przybiera na wadze, ale jeszcze musi pozostać w szpitalu przy ulicy Chałubińskiego. 35-letnia mama Nataszy, przez kilka lat bezskutecznie próbowała zajść w ciążę, pomogło in vitro:



Według danych ministerstwa zdrowia w całym kraju dziecka spodziewa się około 1300 kobiet, które skorzystały z finansowanego przez rząd programu.