WOW: A jednak ugoda! (Posłuchaj)
Dolnośląski Urząd Marszałkowski porozumiał się z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem.
Poprzedni marszałek Rafał Jurkowlaniec zażądał od gospodarza stolicy regionu 50 mln zł na budowę odcinka trasy i oddał sprawę do sądu. Ale teraz Dutkiewicz jest koalicjantem Platformy w województwie i nowe władze chcą sprawę załatwić polubownie. Radiu Wrocław ujawnił to dziś marszałek Cezary Przybylski:
Rozmowy dotyczą głównie wysokości wsparcia budowy Wschodniej Obwodnicy Wrocławia przez miasto. Strony nie chcą na tym etapie mówić o finansach.
Lepiej gdyby rozstrzygnął to sąd Paweł Hreniak, szef opozycyjnego klubu PiS w sejmiku województwa dla prw.pl: Myślę, że dla przejrzystości finansów publicznych nie powinno dojść do ugody w tej sprawie. Powinna ona być rozstrzygnięta przez sąd. Wtedy nie rodziłoby się wrażenie, że jest to zwyczajnie polityczne rozwiązanie - bo dogadali się koalicjanci. To są pieniądze publiczne i zarząd województwa powinien dbać o budżet. Tymczasem umawianie się, że gmina Wrocław kiedyś zapłaci za jakiś kawałek drogi wojewódzkiej, która nie wiadomo kiedy powstanie, nie jest najlepszym rozwiązaniem. |
Czy Wrocław musi płacić za WOW?
Są równi i równiejsi
Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry z PO dla prw.pl: |
Wschodnia Obwodnica Wrocławia Zaczęło się optymistycznie. W 2009 roku prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz zadeklarował, że w ciągu 4 lat miasto dołoży do budowy Wschodniej Obwodnicy do 50 mln zł. W kwietniu podpisał porozumienie z ówczesnym marszałkiem Markiem Łapińskim. Pierwsza transza, do 20 mln zł, miała wpłynąć na konto urzędu marszałkowskiego w 2012 roku, a kolejna w 2013 roku. Obietnica do tej pory nie została jednak spełniona. Urząd Marszałkowski nie pozostaje więc bierny. Były minister sprawiedliwości prof. Zbigniew Ćwiąkalski, który reprezentuje Urząd Marszałkowski podkreślał jednak, że porozumienie było kontrasygnowane przez skarbnika miasta, co oznacza, że niesie za sobą konsekwencje finansowe. |
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.