Zwycięskie przebudzenie PGE

Piotr Pietraszek | Utworzono: 2014-04-06 23:21 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Przez 25 minut na parkiecie dominowali zawodnicy Czarnych. W ekipie Andreja Urlepa świetnie spisywał się zwłaszcza Roderick Trice. To właśnie seria rzutów Amerykanina oraz Jarosława Mokrosa na początku trzeciej kwarty sprawiła, że w 26 minucie Turów tracił do rywali aż 17 punktów!

Zgorzelczanie wrócili do gry dzięki rzutom trzypunktowym. Wicemistrzowie Polski w dwóch ostatnich kwartach trafili w ten sposób aż osiem razy. Rzuty z dystansu J.P. Prince'a oraz Damiana Kuliga i Mike'a Taylora pozwoliły gościom zniwelować straty w ostatniej odsłonie. W 36. minucie po trójce Kuliga Turów prowadził 71:70. Dobra postawa w obronie zespołu ze Zgorzelca sprawiła, że przeciwnicy przez 6 minut nie zdobyli punktów z gry.

Zwycięstwo gości przypieczętowały skutecznie wykonywane rzuty wolne przez Kuliga i Łukasza Wiśniewskiego. Po punktach tego drugiego zawodnika drużyna PGE na 23 sekundy przed końcem prowadziła 77:72. Wygranej zgorzelczanom nie były w stanie już odebrać ani kolejne trafienie Trice'a, ani też dwa niecelne rzuty wolne Ivana Zigeranovicia.


O miejsca 1-6: Energa Czarni Słupsk - PGE Turów Zgorzelec 74:77 (27:16, 13:19, 21:20, 13:22).

Punkty:

Energa Czarni Słupsk: Roderick Trice 22, Jarosław Mokros 12, Garrett Stutz 12, Derrick Zimmerman 11, Michał Nowakowski 7, Tomasz Śnieg 2, Jordan Hulls 2, Kacper Borowski 2, Mateusz Jarmakowicz 2, Karol Gruszecki 2, Joseph Taylor 0.
PGE Turów Zgorzelec: J.P  Prince 16, Damian Kulig 15, Mike Taylor 15, Filip Dylewicz 10, Łukasz Wiśniewski 8, Michał Chyliński 4, Tony Taylor 4, Ivan Zigeranovic 3, Piotr Stelmach 2, Jakub Karolak 0, Denis Krestinin 0.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.