Finansowy raj dla przedsiębiorców?
Coraz więcej polskich przedsiębiorców decyduje się przenieść swój biznes za granicę. Wszystko jest - przynajmniej teoretycznie - zgodne z przepisami:
Na wyspach kwota wolna od podatku to prawie 50 tysięcy, a nie jak w Polsce 3 tysiące złotych. VAT-u nie trzeba płacić, gdy obroty firmy nie przekraczają 400 tysięcy złotych - nad Wisłą to ponad 2 razy mniejsza kwota.
Ile osób oficjalnie działa np. w Anglii a pracuje w Polsce? Tego nie wie żadne z ministerstw, ale szacunki mówią o nawet kilkuset tysiącach firm. Tendencję potwierdza szef Dolnośląskiej Izby Gospodarczej Zbigniew Sebastian, który bardzo obrazowo opisuje działanie polskich instytucji, z którymi boryka się każdy biznesmen.
- Mnie przekonują przede wszystkim prawie 20-krotnie niższe opłaty na ZUS, który w Polsce i tak nie ma przyszłości - mówi wrocławski fotograf Sebastian Borowski:
Podobnie zrobił Mariusz Dąbrowski, przedsiębiorca z Wrocławia, właściciel telewizji internetowej Tagen.tv:
Eksperci jednak ostrzegają, aby dokładnie czytać dokumenty. - Brytyjskie ubezpieczenie nie zapewnia wszystkich świadczeń w Polsce - mówi Iwona Kowalska z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu:
Zdaniem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych warto dokładnie czytać dokumenty, bo podstawowe zagraniczne ubezpieczenie często gwarantuje nam leczenie tylko w nagłych sytuacjach, a nie obejmuje np. przewlekłych chorób. O szczegółowe sprawdzenie miejscowego i polskiego prawa apeluje również ministerstwo gospodarki.
Uwaga również na pośredników-oszustów, którzy obiecują wypłatę emerytury już za kilka lat, a nie po osiągnięciu wieku emerytalnego.
A MOŻE INTERES NA SŁOWACJI?
Działalność gospodarczą można tam założyć w jeden dzień. Spółkę z o.o. w 5 dni roboczych. - Jednak by zaczęła działać, potrzeba miesiąca (co najmniej 2 wizyty w kancelarii prawnej) czy założenie konta bankowego - mówi Radiu Wrocław Piotr Cebulski Prezes Polsko Słowackiej Izby Przemysłowo Handlowej.
Jedyny warunek do spełnienia to brak wyroku za przestępstwa gospodarcze i zameldowanie na Słowacji (może być nawet w hotelu). Są też korzystniejsze warunki pracy i płacy (dla pracodawcy), krótszy urlop wypoczynkowy, stosunkowo niska płaca minimalna czy też możliwość zatrudnienia na czas określony do dwóch lat (z opcją maksymalnie dwukrotnego przedłużenia).
TRANSGRANICZNE CENTRUM INFORMACJI GOSPODARCZEJ
Dopłaty przysługują tym, którzy tworzą nowe miejsca pracy. Bezrobocie wynosi tam średnio 14%, ale różnice w poszczególnych regionach kraju są bardzo duże. Na zachodzie liczba ludzi bez pracy jest oczywiście niższa. Na emeryturę idzie się tam wcześniej niż w Polsce w wieku 65 lat.
Piotr Cebulski: Są też bariery - mało przejść granicznych oraz brak komunikacji publicznej. Na odcinku niespełna 300 km duży trasport może przejeżdżać tylko przez Duklę i Hyżne. Jedyny węzeł kolejowy jest w Muszynie.
Kontra Radia Wrocław: Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma? Dolnośląscy przedsiębiorcy, szczególnie ci mali, co raz tęskniej spoglądają ku krajom wspólnoty gdzie prowadzenie działalności gospodarczej jest łatwiejsze i tańsze. Co raz więcej z nich przenosi więc firmy np. na Wyspy Brytyjskie. Tam płacą dużo mniejsze podatki, mniejsze są także składki na ubezpieczenie. - Nie ma się co dziwić - mówiła dziś w Kontrze Radia Wrocław publicystka Jolanta Piątek: Katarzyna Kaczorowska, dziennikarka Gazety Wrocławskiej, twierdzi, że problemem nie są małe firmy, a polscy giganci. Podaje tu przykład spółki LLP, która przeniosła się do Arabii Saudyjskiej. Na przenoszących swoje biznesy czekają też jednak zagrożenia - np. ubezpieczenie nie gwarantuje nam pełnych świadczeń zdrowotnych na terenie Polski. |
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.