Będzie bój o kolejkę Politechniki?

Sylwia Jurgiel | Utworzono: 2014-03-28 15:33 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Będzie bój o kolejkę Politechniki? - fot. archiwum.prw.pl
fot. archiwum.prw.pl

W marcu o jeden z wagoników zahaczył dźwig płynący na barce. Nikomu nic się nie stało, ale kolejka do tej pory stoi.

Operator Polinki szwajcarska firma Doppelmayr zapowiadała, że uszkodzony wagonik zostanie naprawiony za granicą i pod koniec marca kolejka ruszy. Wagonik jednak nadal jest we Wrocławiu i prawdopodobnie będzie naprawiany na miejscu. Oficjalnie strony nie udzielają żadnych informacji w tej sprawie.

W sprawie kolejki trwają trudne negocjacje między firmą a Politechnika Wrocławską. I jak dowiedziało się Radio Wrocław jest spore zamieszanie - od przyszłego tygodnia, konkretnie od 1 kwietnia zarządzanie Polinką przejmuje uczelnia.



I prawdopodobnie Politechnika przejmie uszkodzoną kolejkę - trzeba będzie zatem zapłacić za naprawę...dotychczasowemu operatorowi czyli szwajcarskiej firmie. A tego uczelnia nie chce, bo wypadek wydarzył się wcześniej.

Pojawiła się też kwestia związana z oznakowaniem Odry w związku z funkcjonowaniem kolejki. Nie stanęły tam znaki informujące o wysokości, na jakiej kursują wagoniki.

Dodajmy, że w sprawie wypadku na Odrze wrocławski Urząd Żeglugi Śródlądowej prowadzi postępowanie administracyjne. Na jego wyniki trzeba będzie jednak poczekać jeszcze kilka, a może nawet kilkanaście tygodni.

Zobacz również:

Dźwig uszkodził kolejkę Politechniki


Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~V-v2014-03-30 13:00:19 z adresu IP: (95.41.xxx.xxx)
Panowie profesorowie "produkujecie" tylu wspaniałych fachowców a z takim wagonikiem robicie problemy. Nic z tego nie rozumie.
~tyle szumu o nic2014-03-29 23:24:29 z adresu IP: (89.77.xxx.xxx)
nie wiem czy już kompletnie mózgi tym profesorom wyparowały? tylu specjalistów i nic, blacharz 123 i po temacie sama Politechnika powinna zrobić badania czy kolejką można jeździć czy nie, do tej pory szanowałem tę uczelnię ale po tym co czytam już nawet i tam brakuje zdrowego rozsądku :(
~Supernova2014-03-28 23:47:16 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Nie taki shit polscy blacharze naprawiali. Zobaczcie na Youtube co polacy potrafią zrobić ze złomowanego pojazdu. A tu parę rys trzeba w szwajcarii malować. To tylko w Polsce takie gówno się dzieje. Sorry ale mam dość tego gównianego kraju.
~Limciu2014-03-28 19:29:49 z adresu IP: (79.163.xxx.xxx)
Wielkie halo jakby chodziło o miliony, a uszkodzenia są tak niewielkie, że pierwszy lepszy zakład blacharski uporałby się z nimi w dwa dni z malowaniem.
~xxx22014-03-28 15:46:37 z adresu IP: (194.11.xxx.xxx)
I po co komu takie g...o było? Zamiast wydawać pieniądze na naprawdę potrzebne rzeczy, wyrzuca się je w błoto.