Koszykarski Śląsk zdobył Kołobrzeg

Nie powtórzył się czarny scenariusz z początku ligi, kiedy faworyzowany zespół z Wrocławia przegrał wyjazd z Kotwicą.

Tym razem od początku do końca na parkiecie dominowali zawodnicy Jerzego Chudeusza, którzy zwyciężyli 81:62.

W każdej z kwart goście byli lepsi, a to nie może być dziełem przypadku.

Śląsk, mimo, że dziś wyjechał do Kołobrzegu, na tle rywala prezentował się wręcz doskonale.

Szybko uzyskał wyraźną przewagę i już po 10. minutach prowadził 19:14. Druga kwarta na tym samym poziomie w defensywie, a w ataku koszykarze ze stolicy naszego regionu rzucili punktów 20.

Po przerwie nie zwolnili. Z każdą kolejną minutą ich przewaga była większa i większa. Po 3/4 meczu wynosiła już 17. punktów.

Do końca wrocławianie walczyli o korzystny wynik i postawienie kropki nad "i". Tę postawili wygraną czwartą odsłoną 20:18.

Kluczem do sukcesu była defensywa. Ofensywnie w Śląsku wyróżnili się obwodowi. Paweł Kikowski zdobył 16. punktów, a Robert Skibniewski zapisał na swoim koncie 11. asyst.

Kotwica Kołobrzeg - Śląsk Wrocław 62:81 (14:19, 14:20, 16:22, 18:20).

Punkty:

Kotwica Kołobrzeg: Matthew Rosinski 19, Rafał Bigus 15, Jeremy Montgomery 12, Grzegorz Arabas 5, Michael Gospodarek 4, Terrell Parks 4, Bartosz Ciechociński 3, Marek Piechowicz 0, Paweł Lasota 0, Wojciech Złoty 0.

Śląsk Wrocław: Paweł Kikowski 16, Dominique Johnson 13, Robert Skibniewski 10, Paul Miller 10, Radosław Hyży 9, Krzysztof Sulima 8, Jakub Parzeński 6, Michał Gabiński 6, Adrian Mroczek-Truskowski 3, Maksym Kulon 0.