PGE mistrzem sezonu zasadniczego!
Stawką szlagierowego starcia ostatniej kolejki sezonu zasadniczego ekstraklasy był nie tylko prestiż, ale przede wszystkim przodownictwo w tabeli przed kolejną rundą rozgrywek. Los sprawił, że przed środowym meczem dwa najlepsze zespoły poprzedniego sezonu legitymowały się takim samym dorobkiem punktowym i dzieliły ze sobą pierwsze miejsce w tabeli.
Mecz stał na wysokim poziomie i dostarczył wielu emocji kibicom. Pierwsze dwie kwarty minimalnie na swoją korzyść rozstrzygnęli gospodarze. Trzecia odsłona była już popisem Turowa. To właśnie w niej podopieczni Miodraga Rajkovicia dali pokaz gry ofensywnej aplikując rywalom aż 34 punkty. Duża w tym zasługa Amerykanina J.P. Prince'a, który był po raz kolejny najlepszym strzelcem zgorzelczan. Wicemistrzowie Polski zdominowali przeciwników także w walce na tablicach oraz umiejętnie przechodzili z ataku do obrony. W efekcie po 30 min. meczu drużyna PGE wygrywała już 69:61.
W ostatniej kwarcie nadal trwała koszykarska wymiana ciosów. Goście odpowiadali punktami na zdobycze zielonogórzan. Dopiero w samej końcówce koszykarzom Stelmetu udało się zniwelować większość strat. Minutę przed syreną po rzucie Łukasza Koszarka gospodarze przegrywali tylko trzema punktami, ale Turów nie dał sobie już odebrać prestiżowego zwycięstwa.
Stelmet Zielona Góra - PGE Turów Zgorzelec 84:90 (21:19, 18:16, 22:34, 23:21).
Punkty:
Stelmet Zielona Góra: Aaron Cel 17, Vladimir Dragicevic 14, Terrell Stoglin 10, Łukasz Koszarek 10, Kamil Chanas 8, Christian Eyenga 8, Adam Hrycaniuk 6, Przemysław Zamojski 6, Craig Brackins 5.
PGE Turów Zgorzelec: J.P Prince 21, Damian Kulig 20, Mike Taylor 17, Tony Taylor 8, Filip Dylewicz 7, Nemanja Jaramaz 6, Ivan Zigeranovic 6, Jakub Karolak 5, Piotr Stelmach 0, Michał Chyliński 0.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.