Piotr Borys pisze do premiera
Borys mówi nam, że będzie, to krótki list z prośbą o przeanalizowanie decyzji partii w regionie.
Donald Tusk nie będzie miał wiele czasu na zastanawianie się nad losem dolnośląskiego eurodeputowanego. W tym tygodniu listy kandydatów do Parlamentu Europejskiego ma zatwierdzić zarząd krajowy PO. Piotr Borys podkreśla, że nie zgadza się z wykreśleniem z listy - odbiera to jako niesprawiedliwą karę za zgłoszenie do prokuratury tzw. afery taśmowej.
Europoseł chce interwencji premiera, bo uważa, że zasługuje na udział w walce o kolejny mandat w Parlamencie Europejskim. Szanse na to ma znikome zwłaszcza że polityk ma w dolnośląskiej Platformie Obywatelskiej wielu krytyków. Część działaczy mówiła nawet, że Borys zachował się niehonorowo, bo sam nie zrezygnował z udziału w wyborach.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.