Brał jak swoje. Może posiedzieć
fot. archiwum prw.pl
Łupem złodzieja padło kilka komputerowych pamięci, odtwarzacze DVD, radia samochodowe czy konsole do gier.
A to nie koniec, bo według funkjonariuszy mężczyzna wcześniej dopuścił się do kilkunastu innych kradzieży.
Część skradzionych przedmiotów sprzedał w jednym z lombardów, a pozostałe przygodnie spotkanym osobom.
Teraz może trafić do więzienia nawet na 5 lat.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.