CCC żegna się z Euroligą
W walce o awans do turnieju Final Eight Euroligi koszykarki z Polkowic zmierzyły się z najlepszym zespołem sezonu zasadniczego. W fazie grupowej mistrzynie Turcji wygrały wszystkie 12 spotkań. O tym, że rywal będzie zdecydowanym faworytem rywalizacji play-off podopieczne Jacka Winnickiego przekonały się już w pierwszym spotkaniu nad Bosforem, gdzie we wtorek przegrały wyraźnie 57:75.
By zachować szanse na awans do turnieju Final Eight polkowiczanki musiały zwyciężyć przed własną publicznością. Kibice CCC nadziejami na spełnienie się takiego scenariusza żyli tylko przez pierwszych kilka minut spotkania nr 2. Mistrzynie Polski nieźle weszły w mecz, prowadząc 5:2. Potem jednak gospodynie przez 5 minut nie potrafiły zdobyć punktu, a gdy w końcu ta sztuka udała się Magdalenie Leciejewskiej, było już 8:14. Ostatecznie inauguracyjną kwartę zespół CCC przegrał 11:20.
W kolejnych odsłonach rywalki także kontrolowały wydarzenia na boisku. Mistrzynie Turcji, choć grały na dużym luzie, były drużyną lepszą niemal w każdym elemencie. Dopiero w czwartej kwarcie, kiedy trener Roberto Iniquez dał pograć rezerwowym, polkowiczankom udało się odrobić część strat, choć nawet wtedy zdobywanie punktów przychodziło im z dużą trudnością. Do zwycięstwa swojej drużyny w Polkowicach przyczyniła się reprezentantka Polski Agnieszka Bibrzycka, która zdobyła 12 punktów dla Fenerbahce.
Mistrz Turcji wygrał rywalizację play-off 2:0 i awansował do turnieju finałowego Final Eight. Polkowiczanki po piątkowej porażce zakończyły występy w tym sezonie Euroligi.
CCC Polkowice - Fenerbahce Stambuł 48:64 (11:20, 10:10, 12:25, 15:9)
CCC Polkowice: Teja Oblak 14, Agnieszka Majewska 10, Magdalena Skorek 10, Magdalena Leciejewska 7, Jelena Skerovic 4, Belinda Snell 3, Agata Szczepanik 0, Paulina Misiek 0;
Fenerbahce Stambuł: Isabelle Yacoubou 17, Quanitra Hollingsworth 13, Agnieszka Bibrzycka 12, Angel McCoughtry 6, Cappy Pondexter 6, Olcay Cakir 4, Anastasia Wieramiejenka 2, Esmeral Tuncluer 2, Ivana Matovic 2, Kubra Siyahdemir 0, Birsel Vardarli 0.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.