Sorry Premierze - jest niedziela (Sonda)
Trwa batalia stowarzyszenia Wolna Niedziela o ustawowy zakaz pracy siódmego dnia tygodnia.
Popierają go również dolnośląscy przedsiębiorcy, którzy tłumaczą, że nie wytrzymują tempa centrów handlowych i muszą pracować 7 dni w tygodniu, albo zbankrutują, a zakaz zwiększył by ich szanse. Wspierają ich również pracownicy.
- My też chcemy mieć czas dla swoich rodzin - mówią:
Przeciwni takiej zmianie są ekonomiści i nie chodzi tu tylko o straty jakie poniosłaby gospodarka mówi Krzysztof Kolany, główny analityk portalu bankier.pl. - Straciliby na tym wszyscy, to uszczęśliwianie na siłę:
Projekt podpisało prawie 115 tysięcy osób i jest w Sejmie. Rząd negatywnie ocenia proponowane zmiany.
Komentuje Filip Marczyński: Dla tzw. kondycji społeczeństwa to może i byłoby lepiej, gdyby te sklepy w niedzielę zamknąć, ale tu od razu pojawia się kilka pytań. Dlaczego od lat już niektórzy walczą o dobro pracowników marketów, zapominając o innych? Dlaczego jest tak tak ważne, by rodziny pracowników sklepów mogły "być ze sobą" w niedzielę, a nie jest to ważne w przypadku pracowników kin, kelnerek, kucharzy, taksówkarzy, aktorów, bileterów, barmanów, kierowców maszynistów, cukierników, lodziarzy, czy tramwajarzy? A co to, muszą tramwaje jeździć w niedzielę? Nie! Skoro tak dbamy o kondycję, to niech towarzystwo chodzi pieszo. I jeszcze cały tłum ludzi, którzy pracować w niedzielę po prostu muszą, np pielęgniarki i salowi? Ktoś się uparł na te markety i zamiast jasno powiedzieć, o co chodzi opowiada bajki o "rodzinie" i "odpoczynku"? Niech ktoś wreszcie jasno powie, dlaczego tak bardzo chce te sklepy pozamykać. Sorry autorzy listu, ale pachnie ściemą. |
Zdaniem premiera zamknięcie sklepów w niedziele oznaczałoby likwidację ok. 11 tys. etatów.
"Sorry Panie Premierze - jest niedziela chcemy mieć wolne" (List otwarty)
Komentarze Słuchaczy Radia Wrocław: Ja jak pracuję od poniedziałku do piątku i w sobotę jeszcze dorabiam, to nie mam innego wyjścia - w niedzielę muszę iść na zakupy, bo mi nikt w tygodniu nie da wolnego. Jeżeli urzędy mają pracować w sobotę i niedzielę, to tych urzędników będzie jeszcze więcej, bo w tygodniu będzie musiał za nich przyjść do pracy ktoś inny. W efekcie budujemy i utrzymujemy jeszcze większą liczbę urzędników. To jakaś paranoja. |
Kraje, które zakazują handlu lub poważnie go ograniczają:
- Norwegia, Wielka Brytania, Dania, Holandia, Belgia, Niemcy, Austria, Francja, Szwajcaria, Włochy, Grecja, Hiszpania, Ukraina.
Państwa, które zezwalają na handel w niedzielę i święta:
- Polska, Szwecja, Finlandia, Estonia, Litwa, Łotwa, Rosja, Czechy, Słowacja, Rosja, Węgry, Rumunia, Bułgaria, Turcja, Irlandia, Portugalia.
źródło: biznes.newsweek.pl
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.