Wałbrzych: Czekają na 200 tys. zł
fot. archiwum prw.pl
Bez przełomu w sprawie podwykonawców, którzy pracowali przy budowie kompleksu sportowego na wałbrzyskim Podzamczu. Negocjacje z gminą i generalnym wykonawcą nie przyniosły rezultatu, bo nikt nie czuje się stroną konfliktu.
Termin zakończenia budowy minie z końcem marca. Podwykonawcy już nie blokują inwestycji.
Jednak jeden z nich, Przemysław Popławski, pyta jak ratusz chce ją odebrać?
Sprawa płatności już została zgłoszona do prokuratury. Sytuacja podwykonawców jest bardzo trudna. Nie zostali oficjalnie zgłoszeni na budowie, w dodatku okazało się, że pracowali tam nielegalnie.
Następną turę rozmów zaplanowano na początek marca.
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~jacenty2014-02-25 17:50:18 z adresu IP: (87.105.xxx.xxx)
Odpowiedz
Trzeba wam wiedzieć, że tak objawia się "niewidzialna ręka rynku" Balcerowicza, Mazowieckiego, Wałęsy, Kwaśniewskiego, Buzka itp. Problemy (przejściowe!) załatwi "niewidzialna ręka sprawiedliwości", którą, za 100 lat, powoła Sejm RP.
zgłoś do moderacji