Koszykarze PGE Turowa pokonani

Po trzech zwycięstwach z rzędu podopieczni Miodraga Rajkovicia zmierzyli się ze sklasyfikowanym o dwie pozycje wyżej Jenisejem Krasnojarsk. Już sama podróż była wyzwaniem. Zgorzelczanie musieli pokonać 6 tysięcy kilometrów, by dotrzeć do trzeciego co do wielkości miasta Syberii.

Początek spotkania należał do Turowa. Wicemistrzowie Polski po 24-punktowej wygranej z rosyjskim zespołem u siebie, wyszli na parkiet bez niepotrzebnego respektu dla rywala. Dwie pierwsze kwarty Turów rozstrzygnął na swoją korzyść. Na półmetku zawodów zgorzelczanie prowadzili różnicą 6 punktów.

Przerwa pomogła gospodarzom, a zupełnie wybiła rytmu drużynę z Dolnego Śląska. Trzecia część meczu była fatalna w wykonaniu PGE. Zgorzelczanie zdobyli w niej tylko 10 punktów, podczas gdy ich rywale aż 29. W efekcie w ostatniej odsłonie wicemistrzowie Polski musieli odrabiać 13-punktową stratę.

Niewiele brakowało, by to trudne zadanie zakończyło się sukcesem. Turów zniwelował praktycznie całą przewagę rywali i losy wygranej rozstrzygały się w dramatycznej końcówce.
Na 14 sekund przed końcem po celnym rzucie za trzy punkty, dobrze grającego tego dnia, Jakuba Karolaka wicemistrzowie Polski przegrywali tylko 85:86.
Po chwili szczęście znów uśmiechnęło się do PGE. Gospodarze popełnili błąd, po którym ratowali się faulem i Tony Taylor stanął na linii rzutów wolnych. Amerykanin trafił pierwszy rzut, ale pomylił się przy drugiej próbie. Gospodarze zebrali piłkę i po szybkim ataku - najskuteczniejszy w zespole z Krasnojarska - Anthony Fisher trafił równo z końcową syreną, zapewniając zwycięstwo rosyjskiej drużynie 88:86.

To dziewiąta porażka PGE Turowa w tych rozgrywkach. Kolejny mecz w lidze VTB koszykarze ze Zgorzelca rozegrają już w piątek w Estonii z Kalevem Tallinn.

Jenisej Krasnojarsk - PGE Turów Zgorzelec 88:86 (24:27, 21:24, 29:10, 14:25).

Jenisej: Anthony Fisher 25, Kosta Perovic 19, Christian Burns 18, Gregory Renfroe 16, Wiaczesław Zajcew 4, Maksim Kriwoszejew 2, Elmedin Kikanovic 2, Andriej Komarowski 2, Wasilij Zaworujew 0;
PGE Turów: Tony Taylor 14, Filip Dylewicz 14, Jakub Karolak 12, Damian Kulig 11, Mike Taylor 11, Ivan Zigeranovic 11, Piotr Stelmach 7, Nemanja Jaramaz 6, Denis Krestinin 0, J.P. Prince 0.