Wyrok w sprawie śmierci u dentysty (Posłuchaj)
Anestezjologa, który podawał Kasi narkozę został skazany na 2 lata więzienia w zawieszeniu, natomiast dentystka i właścicielka punktu na 1,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu. Lekarz ma 5-letni zakaz wykonywania zawodu, a lekarka 3-letni.
Sąd uznał, że gabinet nie był prawidłowo wyposażony. Brakowało m.in. defibrylatora. Lekarka nie poinformowała też o ryzyku rodziców dziewczynki, miała nie przystosowany do tego typu zabiegów gabinet. - Jej wina jest oczywista - mówiła sędzia Anna Bałazińska-Goliszewska (Posłuchaj):
Podkreśliła też, że ponieważ nie udało się ustalić przyczyn śmierci dziewczynki to nie wiadomo jaki wpływ na nią miały ewentualne zaniedbania oskarżonych. Do tragicznych wydarzeń doszło w październiku 2002 roku.
Mówi ojciec dziewczynki (Posłuchaj):
Mówi mecenas Ewa Szymecka, prawnik rodziny zmarłej dziewczynki (Posłuchaj):
15-letnia Kasia bała się borowania, więc rodzice postanowili leczenie przeprowadzić pod narkozą. Gabinet stomatologiczny w niepublicznej przychodni przy ul. Hermanowskiej wyszukali w Panoramie Firm.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.