Ofensywa transferowa Śląska
24-letni defensywny pomocnik z Czech na testach w Śląsku przebywał od początku tygodnia. Lukas Droppa pomyślnie przeszedł sprawdziany sportowe i medyczne i w sobotę podpisał półroczny kontrakt z wrocławskim klubem. Umowa zostanie automatycznie przedłużona o rok, jeżeli Czech rozegra określoną liczbę minut.
Droppa ma wypełnić lukę w środku pola, która powstała po urazach defensywnych pomocników Śląska Tomasza Hołoty i Przemysława Kaźmierczaka.
Drugi dzisiejszy transfer WKS-u, to spora niespodzianka. Nowym piłkarzem Śląska został Robert Pich. 25-letni Słowak w orbicie zainteresowań wrocławskiego klubu był od kilku tygodni. W piątek Pich przeszedł testy medyczne, a dzień później podpisał dwuletni kontrakt.
Robert Pich to uniwersalny zawodnik przedniej formacji, który może grać zarówno na skrzydle, jak i w ataku. Przez ostatnie cztery sezony był podstawowym zawodnikiem czołowego klubu słowackiej ekstraklasy MŠK Žilina, z którym wywalczył mistrzostwo i wicemistrzostwo kraju oraz Puchar Słowacji. Od dwóch lat Pich zaliczany jest do najlepszych piłkarzy rozgrywek. W obecnym sezonie w 18 ligowych meczach strzelił siedem bramek i zanotował trzy asysty, a w sześciu spotkaniach kwalifikacyjnych do Ligi Europejskiej zaliczył po trzy gole i asysty. W poprzednim sezonie w ekstraklasie słowackiej w 33 meczach zanotował 10 goli i 5 asyst.
Trzecim nowym zawodnikiem Śląska został w sobotę Mateusz Machaj, który podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia go o kolejny sezon. 24-letni pomocnik przeszedł na zasadzie wolnego transferu z Lechii Gdańsk. Wychowanek Chrobrego Głogów grał w Lechii przez dwa i pół sezonu. Jesienią na boiskach ekstraklasy zaliczył tylko cztery występy w pierwszym składzie. W latach 80-ych przez 7 sezonów barw Śląska bronił wujek Mateusza - Stefan Machaj.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.