Dziewięciolatka ratuje przed czadem
Dziewczynka zorientowała się, że w mieszkaniu jest niesprawny piecyk gazowy. Pięcioro dzieci trafiła do szpitala. Na szczęście ich życiu nie grozi niebezpieczeństwo.
Dziewięciolatka - w czasie gdy rodzice byli poza domem - poczuła się źle. W tym czasie jej czternastoletnia siostra kąpała się i był włączony junkers.
Dziewczynka natychmiast skojarzyła fakty, że to właśnie piecyk zasilany gazem może być przyczyną złego samopoczucia. Zadzwoniła do rodziców, a ci w pierwszym momencie poprosili o pomoc strażaków.
Alarm okazał się uzasadniony. Czujniki strażaków zarejestrowały mocno podwyższony poziom dwutlenku węgla - również w mieszkaniu na wyższej kondygnacji. Tam
znajdowała się trójka dzieci.
Zarówno siostry, jak i dzieci z sąsiedztwa trafiły do szpitala. Zdaniem lekarzy nie ma już zagrożenia dla ich życia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.