Mała folia, wielki problem. Zakazać?

Filip Marczyński | Utworzono: 2014-02-22 08:38 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Mała folia, wielki problem. Zakazać? - fot. prw.pl
fot. prw.pl

we Wrocławiu obok siebie dwa ogromne hipermarkety, w których można kupić niemal dokładnie to samo. Pod jednym względem jednak różnią się one od siebie zasadniczo. Jeden z nich systemowo sprawia, ze nasze zakupy dostajemy od razu spakowane w plastikowe torby - robią to za nas kasjerki. Torebki są za darmo. Drugi market jakiś czas temu wprowadził opłaty za reklamówki - minimalne, 8 groszy za sztukę. W obu sklepach jestem dość często, więc widzę jak zupełnie różne jest podejscie klientów do kwestii pakowania.

Ostatnio, tam gdzie jest darmo moich 35 produktów trafiło do 7 reklamówek, plus ósma pusta w bonusie, bo się "przykleiła". Całość spokojnie weszłaby do 3, albo do jednej, czy dwóch wielorazowych toreb zwanych słusznie ekologicznymi. Jednak w opisywanym sklepie prawie nikt, lub mało kto przychodzi z taką właśnie wielorazówką.

W drugim sklepie, gdzie się płaci, gospodarka torebkowa jest zdecydowanie inna - dużo oszczędniejsza, często klienci mają swoje torby, a jeśli biorą te płatne, to 2-3 i ciasno swoje zakupy pakują. No a przecież 8 groszy to naprawdę nic. A jaką robi różnicę? Ogromną, to tak zwany mental - nie zapłacę, jak nie muszę.

Unia Europejska chce, by zużycie plastikowych worków zdecydowanie ograniczyć. Komisarz do spraw środowiska Jan Potocznik:

- Chcemy podjąć działania w celu rozwiązania bardzo poważnego i bardzo widocznego problemu dla środowiska . Każdego roku ponad 8 MILIRDÓW plastikowych toreb kończy w Europie w śmietniku, powodując ogromne szkody w środowisku. Niektóre państwa członkowskie już osiągnęły doskonałe wyniki w zakresie redukcji. Jeśli inni poszliby tym tropem możemy zmniejszyć dzisiejszą konsumpcję reklamówek w Unii Europejskiej nawet o 80 %.



Komisarz mówi, ze to widoczny problem. Ano widoczny, na zdjęciach. Niestety, Polski nie ma wśród liderów redukcji. Jesteśmy oczywiście w ogonie. Komisja Europejska:

- W 2010 r. blisko STO MILIARDÓW plastikowych toreb zostało wprowadzonych do obrotu w UE , średnio, na obywatela 198 TOREB ROCZNIE.

Dane na temat zużycia różnią się znacznie w poszczególnych państwach członkowskich, począwszy od szacowanych 4 worków w Danii i Finlandii oraz 466 worków w Polsce, Portugalii i Słowacji .

Czy jesteśmy gotowi odpuścić naszym łąkom, drzewom i krzakom? Byłoby dobrze. Jestem za  stopniowym doprowadzeniem do całkowitego zakazu ich stosowania. Bierz swoją torbę, pierz ją i używaj, albo pakuj po kieszeniach. Azja już się pod tym świństwem niemal utopiła. My też musimy?


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~zły2014-02-25 14:39:39 z adresu IP: (84.19.xxx.xxx)
Wina ekologów. Najpierw krzyczeli, że papierowe torby to wycinanie drzew i trzeba na plastik przejść. Teraz krzyczą, że plastik zły, bo się nie rozkłada, trzeba na papier przejść. Ciekawe co będzie następne, ale ja chyba już wiem...
~jaskier2014-02-22 14:23:10 z adresu IP: (37.7.xxx.xxx)
lepszy papier jak folia chyba mniej szkodliwy
~hbg2014-02-22 10:48:12 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Papierowe torby i torebki (płatne) to dobre rozwiązanie.