Śląsk zagra na parkiecie mistrza

Zdobywcy Pucharu Polski będą starali się dokonać w sobotę tego, co nie udało się w tym sezonie jeszcze żadnej drużynie z ekstraklasy. Mistrz kraju nie doznał jeszcze porażki przed własną publicznością. Przewaga własnego parkietu to nie jedyny atut zielonogórzan. Stelmet charakteryzuje doskonałe przygotowanie fizycznie oraz duży potencjał sportowy. Liderowi tabeli w dobrych występach na ligowych parkietach nie przeszkadzają równoczesne mecze w europejskich pucharach. Zespół z Zielonej Góry wygrał 5 ostatnich spotkań w ekstraklasie. O sile Stelmetu koszykarze WKS-u przekonali się w Orbicie, gdzie w pierwszym meczu tych drużyn wyraźnie lepsi byli goście, wygrywając 82:74.

Śląsk nie ma jednak już nic do stracenia. Wrocławianie wciąż muszą martwić się o miejsce w pierwszej szóstce rozgrywek. Po niedawnej porażce z Rosą Radom, by osiągnąć ten cel, podopieczni Jerzego Chudeusza powinni wygrać większość z pięciu ostatnich spotkań sezonu zasadniczego.
Niedawny finał Pucharu Polski daje przesłanki do umiarkowanego optymizmu. Wrocławianie zdobyli trofeum, a wygranymi z ligowymi potentatami z Włocławka i Zgorzelca udowodnili, że potrafią radzić sobie z teoretycznie lepszymi przeciwnikami, także grając o dużą stawkę.

Dzisiejsze spotkanie Stelmetu Zielona Góra ze Śląskiem Wrocław rozpocznie się o godz 16.45. Duża w tym zasługa...Kamila Stocha. Organizatorzy początkowo zaplanowali start meczu na godzinę 18.00, ale na prośbę widzów, którzy chcą śledzić olimpijski konkurs na dużej skoczni w Soczi, przenieśli koszykarską rywalizację na wcześniejszą porę.