Propaganda za Twoje pieniądze?
- Propaganda sukcesu za pieniądze podatnika - Mieszkańcy Trzebnicy nie przebierają w słowach. Ich gmina zdecydowała się zwiększyć nakład samorządowej gazety do 15 tys.
Świąteczne wydanie liczyło nawet 20 tys. - Jak na 23 tys. gminę to bardzo dużo - podkreślają przeciwnicy i wytykają, że periodyk pojawia się też zbyt często - co dwa tygodnie.
A wszystko za publiczne pieniądze. W gazecie pojawiają się przede wszystkim artykuły wychwalające burmistrza.
Głos w tej sprawie zdecydował więc zabrać oburzony starosta, Robert Adach:
Redaktor naczelna tłumaczy, że nakład musi być tak wysoki, bo dzięki mieszkańcom gazeta dociera także do innych gmin i jest formą promocji.
Posłuchaj:
| Komentuje dr Adam Szynol z Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego: - To zdecydowanie za dużo jak na podmiot, który nie jest podmiotem wolnorynkowym. Gazeta samorządowa jest jednak w pewnym stopniu utrzymywana przez podatników. Nakład, który zbliża się do proporcji 1:1, jest moim zdaniem swego rodzaju niegospodarnością. Wiemy, ile gazetek urząd zdecydował się wyprodukować i rozdać. Natomiast tego, czy czytelnicy rzeczywiście potrzebują tego tytułu nie jesteśmy w stanie sprawdzić, bo ta gazeta jest bezpłatna. Moim zdaniem idea prasy samorządowej została przez ostatnich dwadzieścia lat nieco skrzywiona. W 1990 roku, kiedy wchodziła w życie ustawa o samorządzie terytorialnym, było naturalne, że trzeba ludziom wyjaśnić, na czym polega działanie gminy. I do tego służyła właśnie prasa samorządowa. Dziś samorządowcy, czyli politycy najniższego szczebla dostrzegają, że ta prasa może pełnić funkcję propagandową. Niestety w bardzo wielu przypadkach taką właśnie rolę te gazety obecnie pełnią. Widać to zwłaszcza tuż przed wyborami samorządowymi, gdy znacznie rośnie liczba tych tytułów. |
Kliknij tutaj, by przeczytać aktualny numer.
|
Cieszę się, bo w mojej rozmowie ze słuchaczami na temat gminnych, czy powiatowych gazetek , nie dominowały głosy oburzenia na " marnotrawstwo publicznych pieniędzy" przez urzędy, które je wydają. Takie gazety są potrzebne. Dlaczego? Bo ludzie są leniwi. Tak, można te informacje zamieścić tanio na internetowych stronach, można uznać, ze jak ktoś chce się czegoś dowiedzieć, to może zapytać i tak dalej. Tylko, że ludzie tego nie zrobią. Jeśli natomiast w sklepie znajdą gazetkę, to wielu ją weźmie i przeczyta, dowie się, w razie czego zareaguje, lub przynajmniej się zainteresuje tym, czy owym. |
Komentuje Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
