Olimpijski start Natalii Czerwonki
Wicemistrzyni Europy sprzed dwóch lat na tym dystansie, na olimpijskim torze w Soczi wystąpiła w dziewiątej parze. Początek w wykonaniu Natalii Czerwonki był obiecujący. Polka przez pierwszą część dystansu wygrywała z Belgijką Jeleną Peeters, a jej czas był drugim rezultatem w zawodach. Potem jednak z każdym kolejnym okrążeniem lubinianka słabła. W efekcie panczenistka Cuprum przegrała rywalizację w parze, a jej czas 4.13,26 dał jej 16. miejsce. Był to i tak najlepszy występ ze wszystkich reprezentantek Polski w tej konkurencji.
Znacznie lepiej od Czerwonki pojechała Katarzyna Bachleda-Curuś, której rezultat 4.06,73, dałby jej siódmą pozycję. Polka została jednak zdyskwalifikowana za dwukrotne przekroczenie linii toru wewnętrznego. Trzecia z naszych reprezentantek Luiza Złotkowska była 18.
Zwyciężyła Holenderka Irene Wuest, srebrny medal zdobyła Czeszka Martina Sablikova, a brązowy Rosjanka Olga Graf.
Największe szanse na olimpijskie podium w Soczi Natalia Czerwonka i jej koleżanki z kadry będą mieć w rywalizacji drużynowej. To właśnie w tej konkurencji Polki wywalczyły brąz na poprzednich igrzyskach w Vancouver, a na ostatnich MŚ stanęły na drugim stopniu podium. Walka o medale w wyścigu drużynowym panczenistek na igrzyskach w Soczi odbędzie się 22 lutego.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.