Nadzwyczajne środki ostrożności
Obie drużyny spotkały się na boisku w tamtejszym Parku Miejskim. Mimo że to jedynie mecz sparingowy - ze względu na animozje między kibicami obu klubów - policja uznała spotkanie za imprezę podwyższonego ryzyka.
- Dlatego na ulicach naszego miasta pojawiło się znacznie więcej patroli niż zwykle - wyjaśniał podinspektor Sławomir Masojć z Komendy Policji w Legnicy.
- Wiemy, że przyjedzie wielu kibiców, dlatego traktujemy ten mecz bardzo poważnie. Przede wszystkim chodzi nam tu o osoby, które naprawdę przyszły, aby obejrzeć piłkę nożną. Nie muszą oglądać chamskiego zachowania kibiców. Nie muszą być świadkami przemocy. Będziemy to eliminowali w zarodku - powiedział przed meczem Radiu Wrocław Masojć.
Z policyjnego rozpoznania wynikało, że największa grupa kibiców przyjedzie do Legnicy własnymi samochodami. Dlatego na rogatkach miasta w kilku punktach pojawiły się specjalne posterunki kontrolne. Właśnie w tych miejscach funkcjonariusze mieli sprawdzać, czy kibice Chrobrego nie przewożą niebezpiecznych przedmiotów.
Ostatecznie mecz przebiegł bardzo spokojnie. Podinspektor Masojć podkreślił jednak, że to nie koniec policyjnych działań. Miłośnicy głogowskiej drużyny muszą jeszcze bezpiecznie wrócić do domów.
Na boisku w legnickim lepsi okazali się piłkarze Miedzi Legnica. Wygrali 3:1.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.