Proces Romów nie zostanie zawieszony
- Chcieliby, ale nie mogą - wrocławskie władze zdecydowały, że nie zawieszą procesu Romów z koczowiska przy ul. Kamieńskiego, który toczy się przed sądem.
Prosiła o to Rzecznik Praw Obywatelskich na spotkaniu, które dobyło się 24 stycznia w Warszawie. Prof. Irena Lipowicz mówiła wtedy, że:
- Miasto postępuje zgodnie z prawem, bo ma w obowiązku zapewnienie bezpieczeństwa, na terenie którym zarządza, w tym wypadku chodzi o nielegalnie zajętą działkę - powiedziała nam Anna Bytońska z urzędu miejskiego.
Odpowiedź magistratu dotarła już do biura RPO, ale jak dowiedzieliśmy się w Warszawie, pani rzecznik jeszcze się z nią nie zapoznała. Urzędnicy nie chcą ujawniać treści listu.
Tymczasem potrzeba kilkuset tysięcy złotych rocznie na realizację projektu pomocy społeczności romskiej we Wrocławiu - dowiedziało się Radio Wrocław.
Miasto tłumaczy, że wystąpiło o finansowe wsparcie do MSWiA, bo wydawane miejskich pieniędzy byłoby nieuprawnione. O szacunkowych kosztach realizacji projektu mówi także Anna Bytońska:
Miasto nie chce upublicznić założeń projekt adaptacyjnego, ponieważ jest on na wstępnym etapie i na razie są to tylko propozycje. W projekcie do którego dotarliśmy czytamy, że jednym z najważniejszych punktów jest sprawa zalegalizowania pobytu czyli rejestracja. Kilka punktów dotyczy edukacji społeczności romskiej w tym nauki języka polskiego.
Komentuje Elżbieta Osowicz: Tajemniczy projekt adaptacji społeczności romskiej we Wrocławiu. Wielu o nim słyszało, niewielu go czytało. Opracowanie nie jest ani szczegółowe, ani obszerne, zajmuje niewiele ponad stronę, ale to dobry początek. |
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.