Pozdrowił kuzyna. Kuzyn się znalazł
Elżbieta Osowicz |
Utworzono: 2014-01-30 16:34 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
fot. YT
Poszukiwania zaczęły się po tym jak jeden z demonstrantów w ogarniętej protestami Ukrainie wykrzykuje do kamery telewizyjnej pozdrowienia dla kuzyna z Wrocławia (Zobacz). Prosi, by mu przekazać, że jest na barykadach i ma nadzieję, że krewny go zobaczy.
Krewny Ukraińca nie od razu zobaczył tę relację, ale jak powiedział nam, szybko dotarła do niego wiadomość, że jest poszukiwany. Dzwonili znajomi i dalsza rodzina.
Jak mówi, kuzyn nie jest jakimś wielkim wojownikiem, ale dusze oddałby za Ukrainę. Jest z nim w stałym kontakcie, często do siebie telefonują.
Mieszkaniec Strzegomia dwa lata temu był w Kijowie i w Jałcie życzy rodzinie, aby ich życie na Ukrainie stało się lepsze.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.