Śląsk Wrocław poległ w Słupsku

Gospodarze zakończyli tym samym serię trzech zwycięstw z rzędu podopiecznych Jerzego Chudeusza. Pierwszą stratę wrocławianie ponieśli jeszcze przed meczem. Kontuzji kostki na rozgrzewce doznał dobrze spisujący się ostatnio Paul Miller. Nieobecność amerykańskiego środkowego miała duży wpływ na grę Śląska. Goście przegrali walkę w zbiórkach 27:36.

Porażka Śląska była także wynikiem słabej tego dnia skuteczności koszykarzy WKS-u. W całym spotkaniu podopieczni Jerzego Chudeusza zanotowali nieco ponad 30% skuteczności z gry. Paweł Kikowski trafił tylko 3 z 14 rzutów, a Dominique Johnson 1 z 7. Gospodarze na tle wrocławian zaprezentowali się pod tym względem nieporównywalnie lepiej. W całym mecze słupszczanie osiągnęli prawie 60%-ową skuteczność z gry. Zespół Czarnych imponował celnością zwłaszcza w pierwszej kwarcie (aż 80 %. skuteczności w rzutach z gry), w której wypracował sobie kilkunastopunktową przewagę. Podopieczni Andreja Urlepa nie dali jej sobie odebrać już do końca spotkania, rewanżując się z nawiązką WKS-owi za 2-punktową przegraną we Wrocławiu.

Śląsk nadzieję na korzystny wynik miał jeszcze w trzeciej kwarcie, gdy po trafieniach Pawła Kikowskiego i Danny’ego Gibsona zbliżył się do rywali na pięć punktów. Gospodarze mieli jednak w swych szeregach świetnie dysponowanych tego dnia Mateusza Jarmakowicza, Tomasza Śniega i Jordana Hullsa. Po "trójce" tego ostatniego przewaga Czarnych znów osiągnęła kilkanaście punktów. 


Energa Czarni Słupsk - Śląsk Wrocław 84:66 (32:19, 17:19, 20:16, 15:12).

Punkty:

Energa Czarni Słupsk: Mateusz Jarmakowicz 20, Tomasz Śnieg 15, Joseph Taylor 15, Jordan Hulls 9, Garrett Stutz 8, Michał Nowakowski 7, Roderick Trice 5, Marcin Dutkiewicz 5, Jarosław Mokros 0, Wojciech Jakubiak 0, Szymon Długosz 0.

Śląsk Wrocław: Danny Gibson 21, Nicola Malesevic 16, Paweł Kikowski 7, Robert Skibniewski 5, Radosław Hyży 5, Jakub Parzeński 5, Dominique Johnson 4, Michał Gabiński 3, Krzysztof Sulima 0.