Starosta kamiennogórski nie chce już mostu, który dostał od wojewody

Okazało się, że most jest niczyj, a wojewoda po pięciu miesiącach procedur uznał, że powinien należeć do powiatu. Starosta Leszek Jaśnikowski mówi jednak, że mostu ani nie potrzebuje, ani nie ma pieniędzy na jego odbudowę.

Sytuacją zaskoczeni są mieszkańcy, którzy liczyli, że po roku od katastrofy zacznie się odbudowa.

Sytuacją są zaskoczeni nawet radni powiatowi z Kamiennej Góry. Zbigniew Bednarek mówi, że miał zapewniania ze strony starosty, że trwają procedury związane z odbudową zawalonego mostu. Tymczasem nic nie zostało zrobione.

W tej sytuacji wójt gminy, Stefan Zawierucha oświadczył, że jest gotów przejąć zawalony most i go odbudować. Wójt ubolewa tylko, że został zmarnowany prawie cały rok. Chce jednak, by powiat dołożył do tej inwestycji co najmniej 200 tysięcy złotych.