Kolejna ofiara mrozów w regionie
Wszystko wskazuje na to, że to kolejna ofiara mrozów na Dolnym Śląsku - powiedział Radiu Wrocław Paweł Petrykowski z komendy wojewódzkiej policji. W okolicy pętli tramwajowej na wrocławskich Pilczycach znaleziono zwłoki mężczyzny.
Prawdopodobnie to osoba bezdomna. Sprawa zajął się prokurator.
Nad ranem wałbrzyska policja otrzymała zgłoszenie o martwym mężczyźnie. 40-latek przebywał w nieogrzewanej piwnicy jednej z kamienic przy ulicy Wrocławskiej w Wałbrzychu.
Przyczyny śmierci bezdomnego zostaną dokładnie ustalone po sekcji zwłok. Wstępnie przyjmowana jest wersja o śmiertelnym wychłodzeniu organizmu.
Minionej doby w całym kraju z powodu chłodów zmarło jeszcze 5 innych osób. Od początku zimy życie straciło 18 ludzi.
Tymczasem synoptycy ostrzegają przed silnym mrozem. Po godz. 20 w sobotę temperatura poniżej 18 stopni na zachodzie - w subregionie jeleniogórskim i poniżej 14 na wschodzie we Wrocławiu i okolicy.
Spadek temperatur odczuwają noclegownie. Większość schronisk jest przepełniona i trudno znaleźć w nich choćby jedno wolne miejsce. Sylwester Stuczyński, dyżurny w noclegowni imienia Brata Alberta we Wrocławiu, mówi, że mimo zajętych wszystkich łóżek, pomoc będzie udzielona wszystkim potrzebującym:
Altanki, ogródki działkowe i pustostany - przede wszystkim te miejsca patrolują strażnicy miejscy. - Zwiększamy liczbę patroli przy takich mrozach - mówi rzecznik wrocławskiej straży, Sławomir Chełchowski.
Mundurowi proszą mieszkańców o informacje nt. osób mieszkających samotnie i chorujących. W ten sposób w piątek wrocławscy strażnicy pomogli mężczyźnie, który po wyjściu ze szpitala trafił do nieogrzewanego mieszkania.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.