Obwodnica Leśnicy: Miasto zawaliło?
Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska stwierdził, że nie ma podstaw do rozstrzygnięcia odwołania. Decyzja została odroczona a inwestor został poproszony o uzupełnienie dokumentów.
"Termin zakończenia sprawy zależy wyłącznie od Inwestora i czasu, w jakim zdoła uzupełnić dokumentację i przekazać ją do GDOŚ (...) Dokumentacja jest niepełna, część danych jest bardzo ogólna i budzi szereg wątpliwości i pytań (...)" - czytamy m.in. w komunikacie.
Obwodnica Leśnicy: Urzędnicy w szoku
GDOŚ podkreśla, że w takiej sytuacji mógł postąpić dwojako: uchylić decyzję Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia bądź wezwać Inwestora (inwestorem jest miejska spółka Wrocławskie Inwestycje - dop. red.) do uzupełnienia dokumentacji wskazując jednocześnie w jakim zakresie dokumentacja wymaga wyjaśnień.
PRZECZYTAJ: Komunikat w sprawie obwodnicy Leśnicy
GDOŚ o obwodnicy Leśnicy: "Przedmiotem ochrony w tym obszarze są m.in. łęgowe lasy dębowo-wiązowo-jesionowe, łęgi wierzbowe, topolowe, olszowe, a także ssaki (w tym nietoperze), płazy (np. traszka grzebieniasta, kumak nizinny), ryby (np. piskorz)i kilka gatunków bezkręgowców. W przedłożonej dokumentacji brakuje informacji dotyczącej metodyki inwentaryzacji przyrodniczej m.in. informacji dotyczących zakresu wykonanych badań, w tym powierzchni na jakich były prowadzone, częstotliwości, terminów i czasu ich trwania, w odniesieniu do innych gatunków zwierząt, a także roślin, grzybów oraz siedlisk przyrodniczych, nie tylko wzdłuż trasy przebiegu wariantu inwestycyjnego, ale również wariantów alternatywnych. |
Przypomnijmy: Budowa trasy stanęła, bo Stowarzyszenie Wspólnota Jerzmanowo nie zgadza się, by droga przebiegała w pobliżu ich domów.
Tymczasem ulica Średzka to wąskie gardło w godzinach szczytu a nawet po. - Przejazd trwa całą wieczność - mówił w Radiu Wrocław Bartosz Janczak kierowca karetki, który często musi podróżować w tym rejonie:
Obwodnica ma mieć łącznie ponad 7 kilometrów i dzięki niej kierowcy jadący na zachód nie będą przejeżdżali przez centrum dzielnicy. Prace pochłonął około 250 mln zł.
OBWODNICA LEŚNICY Jej przebieg pokrywa się z planami snutymi przez Niemców w latach 20-tych XX wieku. W przedwojennych realiach, gdy Leśnica była jeszcze odrębnym miastem, miała być ukwieconą i zalesioną sypialnią Wrocławia. Plan budowy nowych domów można znaleźć na archiwalnych zdjęciach. Wytchnienie rozrastającemu się miasteczku, a od 1928 roku jednemu z osiedli Wrocławia, miała dać przebiegająca na południe od zabudowań obwodnica. Planu przed wojną nie udało się zrealizować. Nie doczekał się też ziszczenia w PRL-u mimo, że wielokrotnie był wyciągany na światło dzienne. Realny plan budowy południowego obejścia Leśnicy powstał dopiero kilkanaście lat temu - droga ma się zaczynać w rejonie ulicy Batorego, następnie po przejściu przez osiedla Ratyń i Jerzmanowo ma się połączyć z tzw. Osią Inkubacji. Oś doprowadzi ruch z obwodnicy Leśnicy do ulicy Granicznej a stamtąd do AOW.
Posłuchaj relacji Radia Wrocław:
|
|
Komentuje Leszek Mordarski:
|
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.