Duży sukces w Jakuszycach!

Dwudniową rywalizację, której ozdobą był niedzielny triumf Justyny Kowalczyk oglądało na Polanie Jakuszyckiej prawie 10 tys. kibiców.

Organizatorom udało się pokonać piętrzące się od kilku miesięcy problemy. Zaczęło się od kłopotów z transmisją telewizyjną, a skończyło na braku śniegu, co groziło odwołaniem zawodów.

Jakby tego było mało, po rywalizacji sprinterów na jeden z podbiegów weszła grupa biegaczy amatorów i rozjechała przygotowaną trasę do klasyka. Organizatorzy ponownie musieli formować uszkodzony odcinek, a następnie pilnować przez całą noc, by sytuacja się nie powtórzyła.

Kowalczyk wygrała Puchar Świata! (Zdjęcia)

Dopisali wspaniali kibice, nie zawiodła Justyna Kowalczyk, imprezę pochwalili także działacze z zagranicy. Pierre Minerrey odpowiedzialny za biegi w Międzynarodowej Federacji Narciarskiej stwierdził: trasa nie była perfekcyjna, ale najlepsza jaka mogła być w tych warunkach pogodowych.

Jeżeli coś można w przyszłości poprawić, to przygotować ją wcześniej, co pozwoli uniknąć rozwiązywania problemów w ostatniej chwili. Minerrey dodał także, że pomysł organizacji przez Szklarską Porębę wspólnie z czeskim Harrachovem dużych zawodów narciarskich w przyszłym roku - uważa za jak najbardziej realny.