Część kontraktów z NFZ wciąż w zawieszeniu
- Rozmowy są trudne - przyznaje szef szpitala w Miliczu Maciej Piorunek.
Umowę podpisał tylko Zgorzelec - jeden z 23 dolnośląskich szpitali powiatowych z konsorcjum. Pozostali jeszcze raz spotkali się, aby wspólnie przedyskutować propozycje NFZ. Po spotkaniu z szefową NFZ konsorcjum szpitali powiatowych zgodziło się na podpisanie umów. Trwają indywidualne rozmowy z szefami 22 ośrodków.
Chorzy nie powinni się obawiać, nawet bez umowy szpitale normalnie będą przyjmować pacjentów. Umowy są wieleoletnie, jednak jeśli nie dojdzie do porozumienia w nowym roku Fundusz będzie musiał ogłosić nowe konkursy.
Świdnicki szpital Latawiec podpisał z NFZ kontrakt na 2010 rok, ale mimo to większość oddziałów nadal będzie pracowało w trybie ostrego dyżuru. Jeżeli fundusz nie odda blisko 10 milionów złotych za nadwykonania z 2009, szanse na przywrócenie planowych zabiegów są znikome. Szpital nie przyjmuje planowych pacjentów już od listopada. Kolejka tylko na okulistyce przekracza 1000 osób. Szpital podpisał kontrakt na 63 mln 820 tysięcy złotych. Chciał 77 plus zwrot za nadwykonania. - Będziemy ratować życie, ale na więcej nie wystarczy - tłumaczy dyrekcja i rozważa walkę sądową z NFZ o zwrot 10 mln złotych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.