Wrocławianin świetnie na Dakarze
Do zwycięzcy i lidera rajdu Hiszpana Naniego Romy stracił nieco ponad 13 minut. W klasyfikacji generalnej kierowca Lotto Teamu utrzymał 16. lokatę.
Martin Kaczmarski przyznał, że wysokie miejsce zawdzięcza spokojnej jeździe:
Młody kierowca Mini All4 Racing przygodę z cross country zaczął jeszcze w podstawówce. W minionym sezonie wziął udział we wszystkich rajdach terenowych Pucharu Świata FIA. Życiowy sukces osiągnął w Portugalii, w ostatniej rundzie Pucharu Świata, zajmując drugie miejsce w Baja Portalegra.
Z postawy Kaczmarskiego zadowolony był najlepszy tego dnia wśród „Biało-czerwonych” Krzysztof Hołowczyc, co podkreślił na swoim Facebooku:
„Jestem dumny z mojego ucznia Martina, który jedzie bardzo rozsądnie, szybko i pewnie. Jego wynik nawet mnie wprawił w osłupienie. 12. miejsce w takiej stawce – to nieprawdopodobny wynik jak na debiutującego w Dakarze 23 – latka!”
Sam Hołowczyc, jadący z Konstantinem Żilcowem uplasował się na drugiej pozycji. Do lidera zabrakło im 77 sekund. Podium zamknął reprezentant RPA – Leroy Poulter.
Pozostali Polacy także pojechali przyzwoicie. Marek Dąbrowski i Jacek Czachor zajęli 22 miejsce, Adam Małysz wraz z Rafałem Martonem byli na 25 lokacie, a Piotr Beaupre z Jackiem Lisickim uplasowali się na 30 pozycji.
W klasyfikacji generalnej prowadzi duet Nani Roma – Michael Perin. Hołowczyc z Żilcowem awansowali na 8 miejsce. Kaczmarski/Palmeiro są sklasyfikowani na 16 pozycji. O trzy pozycje wyżej znajdują się byli motocykliści Dąbrowski/Czachor. Małysz z Martonem zajmują 20 lokatę, a Beaupre z Lisickim 40.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.