Pawłowski: Cały czas się rozwijałem
Wojciech Pawłowski, były bramkarz Lechii Gdańsk a później włoskich klubów Udinese i Latiny przebywa na testach sportowo - medycznych w piłkarskim Śląsku. Tam nie zagrał oficjalnego meczu, ale teraz może wrócić do formy. Zawodnik ma zostać wypożyczony do wrocławskiego klubu.
Jest bohaterem nie tylko słynnego wywiadu we włoskiej telewizji, w którym nie radził sobie z językiem angielskim, ale i dobrych meczów jeszcze w barwach Lechii.
- Mogą mnie pamiętać i z tego wywiadu, teraz sam się z niego śmieję - zachowuje dystans do siebie. Odmówił gry w młodzieżowej reprezentacji Polski a teraz bardzo tego żałuje.
- Miałem złych doradców i trochę nie po kolei w głowie - mówi. Wojciech Pawłowski nie boi się trudnych pytań:
Robert Skrzyński: Jestem na tak! Wypożyczenie Pawłowskiego to ruch, który może okazać się bardzo dobry. Bramkarz chce walczyć o miejsce między słupkami, choć nie będzie mu łatwo wygrać rywalizacji z Marianem Kelemenem. Jeśli Słowak wróci do swojej optymalnej dyspozycji wówczas powinien bronić w Śląsku. Pawłowski może usiąść na ławce, ale pewnie nie będzie stroił fochów i wylewał żalów do mediów jak czynił to Rafał Gikiewicz. No i co najważniejsze pozostanie częścią drużyny a nie stanie się źródłem konfliktów w szatni.To w tworzeniu dobrej atmosfery w Śląsku powinno być bezcenne. |
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.