Pawłowski w Śląsku Wrocław?
Wojciech Pawłowski z Udinese Calcio jest bliski wypożyczenia do wrocławskiej drużyny.
Jeśli 20-latek zaliczy testy sportowo-medyczne zostanie piłkarzem Śląska. Dla młodego bramkarza to szansa na odbudowanie formy. Jego kariera po przejściu z Lechii Gdańsk do Udinese Calcio wyhamowała. Włosi zapłacili za niego w 2012 roku 500 tysięcy euro.
Pawłowski między słupkami nie pojawił się jednak ani razu, a bardziej niż piłkarską formą „zabłysnął” wywiadem udzielonym klubowej telewizji. Latem ubiegłego roku został wypożyczony do beniaminka drugiej ligi włoskiej – Latina Calcio. Tam jednak także nie wywalczył sobie miejsca w podstawowym składzie.
Wypożyczeniem do Śląska może przypomnieć się kibicom. To, że potrafi bronić, nie ulega wątpliwości. W sezonie 2011/2012 wystąpił szesnastokrotnie w barwach Lechii Gdańsk. Od swojego debiutu nie puścił gola przez 321 minut, bijąc tym samym rekord Łukasza Fabiańskiego, który kiedy zaczynał grę w Legii Warszawa zachowywał czyste konto przez 298 minut. Co ciekawe, passa Pawłowskiego skończyła się we… Wrocławiu. Młodego bramkarza pokonał wtedy Johan Voskamp.
Wojciech Pawłowski w poniedziałek rozpocznie treningi ze Śląskiem. Podobnie jak piłkarz szkockiego Motherwell FC Tom Hateley, który przyleciał w niedzielę do Wrocławia.
Hateley ma 24 lata i posiada podwójne obywatelstwo - monakijskie oraz angielskie. Występuje na prawej obronie, choć z powodzeniem może grać również jako prawy lub defensywny pomocnik. Jego dziadek Tony przed laty był piłkarzem Aston Villi, Chelsea i Liverpoolu. Z kolei ojciec Mark bronił barw Portsmouth, AC Milan, AS Monaco i Glasgow Rangers - czytamy na stronie internetowej Śląska Wrocław.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.