Na podwójnym gazie (Sonda)
Tym razem na podwójnym gazie jechał... wrocławski taksówkarz.
"Wypiłem tylko jedno piwo, czuje się bardzo dobrze, po prostu jestem przeziębiony."
Takie tłumaczenia to marne dowody dla sądu. Za jazdę pod wpływem alkoholu kierowca na pewno straci prawo jazdy na 12 miesięcy. Możliwa jest również kara więzienia w zawieszeniu.
Tymczasem całą Polską wstrząsnęła informacja o pijanym kierowcą, który wjechał samochodem w grupę osób - 6 nie żyje. Do wypadku doszło w Kamieniu Pomorskim.
Jak powiedziała Anna Gembala z komendy policji w Szczecinie młody człowiek kierujący BMW był pijany. W wypadku ucierpiało jeszcze dwoje dzieci. Ich stan jest ciężki.
Wielka Brytania Malta i Irlandia - w tych krajach można wsiąść za kierownicę po nawet 2-3 piwach. Dopuszczalny poziom alkoholu we krwi, kodeks drogowy określa w tych państwach na poziomie 0,8 promila. Pół promila mogą mieć kierowcy w Niemczech, Turcji, Włoszech, Szwajcarii czy Holandii. Podobny do naszego poziom stężenia alkoholu we krwi - o,2 promila - dopuszczalny jest w Szwecji i Norwegii. W niektórych krajach tolerancja na alkohol wynosi zero. Tak jest m.in. w Czechach, na Słowacji, w Rumunii i na Węgrzech.
Konsekwencje jazdy na podwójnym gazie bywają dotkliwe. W Czechach, Chorwacji a także w Bułgarii mandat kosztuje około 100 euro. Mniejsze kary są stosowane w Grecji, gdzie za jazdę "pod wpływem" zapłacimy około 80 euro. W Belgii nietrzeźwy kierowca zapłaci 150 euro, W Turcji, Portugalii, na Łotwie i Litwie mandaty sięgają 300 euro. Szwajcarski mandat jest wyliczany na podstawie sytuacji finansowej kierowcy. W wielkiej Brytanii, kiedy przekroczymy już ten najwyższy w Europie wskaźnik 0,8 promila zapłacimy fortunę ponad 5,5 tysiąca euro!
Mandatom zazwyczaj towarzyszy zatrzymanie prawa jazdy. Dość liberalna pod tym względem jest Belgia, gdzie dopuszczalne stężenie alkoholu we krwi to 0,5 promila. Jeżeli policyjny alkomat wykaże, że kierowca ma w granicach od 0,5 a 0,79 promila, wówczas otrzymuje on mandat w wysokości 150 euro oraz zakaz prowadzenia pojazdu przez 3 godziny. Przy wyższym stężenie kary są oczywiście bardziej dotkliwe.
W sąsiedniej Francji za drastyczne przekroczenie obowiązującego limitu grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, a w skrajnych przypadkach nawet konfiskata pojazdu. Prawo zatrzymania samochodu ma także norweska policja.
W Polsce obowiązują dwa limity stężenia alkoholu. Stan po użyciu alkoholu, który jest traktowany jako wykroczenie to od 0,2 do 0,5 promila. Powyżej jest już stan nietrzeźwości, który jest przestępstwem. Za przekroczenie go grozi więzienie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.