Pijany tandem trafił na wokandę
Rzecz dotyczy dwóch mężczyzn, którzy mając po ponad 1,5 promila w wydychanym powietrzu wzięli z ośrodka w Złotnikach Lubańskich czterokołowy pojazd i ruszyli nim na drogę.
Zostali zatrzymani. Rower miał dwie kierownice, ale jedna z nich była zablokowana. Ten, który kierował został skazany na 3 dni aresztu i półroczny zakaz prowadzenia rowerów. Drugiego sąd uniewinnił.
Od tej decyzji odwołała się jednak prokuratura. Jak przyznaje sędzia Andrzej Wieja, skład orzekający będzie musiał zdecydować, czy pasażer na tandemie to jeszcze pasażer, czy też współkierujący. Według prokuratury pasażer na dwuosobowym rowerze, jeśli też pedałuje, to również musi być trzeźwy.
Od 9 listopada to wykroczenie, a nie przestępstwo, jednak można nadal za jazdę na promilach trafić za kraty. Sąd nie wyznaczył jeszcze terminu rozprawy odwoławczej w tym procesie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.