Historyczny sukces szczypiornistek!
Polskie szczypiornistki sprawiły olbrzymią niespodziankę awansując po raz pierwszy w historii do półfinału Mistrzostw Świata. W spotkaniu ćwierćfinałowym biało-czerwone pokonały w serbskim Nowym Sadzie wicemistrzynie świata Francuzki 22:21.
To kolejna wygrana podopiecznych trenera Kima Rasmussena z wyżej notowanymi rywalkami. Drogę do ćwierćfinału utorowało Polkom zwycięstwo nad faworyzowaną Rumunią.
W spotkaniu z Francją polskie szczypiornistki świetnie zagrały po raz kolejny w obronie. Zwłaszcza do przerwy. W pierwszej połowie biało-czerwone przez 12 minut nie straciły gola, w tym czasie rzucając siedem z rzędu i wypracowały sobie 5-bramkową przewagę.
Do szatni nasze szczypiornistki schodziły prowadząc 11:8. W drugiej połowie mecz był bardziej wyrównany, a przewaga Polek szybko stopniała do jednej bramki. W dramatycznej końcówce sensacyjną wygraną biało-czerwonym zapewniły: świetnie spisująca się w bramce Anna Wysokińska oraz Karolina Siódmiak. To właśnie gol tej ostatniej, na co dzień występującej w... lidze francuskiej dał Polkom prowadzenie 22:20, którego nie oddały już do końca meczu.
Wkład w historyczny sukces biało-czerwonych miały także dwie zawodniczki KGHM Metraco Zagłębia Lubin. Karolina Semeniuk-Olchawa zdobyła 3, a Agnieszka Jochymek 1 bramkę.
W piątkowym półfinale polskie piłkarki ręczne zmierzą się w Belgradzie z Serbią, która wygrała z Norwegią 28:25.
Polska - Francja 22:21
Polska: Anna Wysokińska, Małgorzata Gapska - Iwona Niedźwiedź 3, Katarzyna Koniuszaniec 1, Kinga Grzyb, Agnieszka Jochymek 1, Patrycja Kulwińska 1, Karolina Kudłacz 1, Alina Wojtas 5, Kinga Byzdra 1, Karolina Szwed-Orneborg 1, Karolina Semeniuk-Olchawa 3, Małgorzata Stasiak, Karolina Siódmiak 5.
Francja: Amandine Leynaud, Cleopatre Darleux - Amelie Goudio, Nina Kamto Njitam 2, Koumba Cisse 1, Alison Pineau 5, Paule Baudouin 4, Grace Zaadi, Maakan Tounkara 1, Alice Leveque, Siraba Dembele 5, Audrey Deroin, Julie Goiorani, Dounia Abdourahim 1, Mariama Signate 1, Alexandra Lacrabere 1.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.