Z domu dziecka do rudery (ZOBACZ)
Magda zawsze marzyła o powrocie do domu swojej babci - tam gdzie jest zameldowana. Dziś, gdy jest już pełnoletnia, tego marzenia nie może zrealizować. Bo babcia zmarła, a w domu mieszkają obcy ludzie.
O dramatycznej historii z Jawora w relacji Andrzeja Andrzejewskiego:
Gdy skończyła 18 lat i opuściła dom dziecka, okazało się, że nie ma gdzie się podziać.
Po śmierci jej babci Urząd Miasta w Jaworze zadecydował o przekazaniu komunalnej nieruchomości innej rodzinie.
- Nastolatka otrzymała od miasta inne lokum, ale wyprawka (8100 zł - dop. red.), którą jej przekazano na usamodzielnienie, nie wystarczy na podstawowy remont - wyjaśnia posłanka PiS Elżbieta Witek.
Pełnomocnik urzędu Miasta w Jaworze podkreśla, że w myśl obecnie obowiązujących przepisów wnukowie nie mogą dziedziczyć praw do mieszkań komunalnych po dziadkach. W przypadku Magdy - po interwencji Radia Wrocław - samorządowcy z Jawora zadecydowali, że remont zrujnowanego mieszkania zostanie wykonany przez miejską firmę budowlaną.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.