Skarbiec banku pełen... fałszywek

Pracował w w placówce jako kasjer od 13 lat. Miał nieskazitelną opinię. Jego przełożeni właśnie zorientowali się, że 38-letni pracownik wyprowadził z kasy przynajmniej 125 tysięcy złotych.

W miejsce skradzionych banknotów włożył pieniądze, które.... sam wyprodukował. Ustalenie sprawcy zajęło personelowi zaledwie kilka minut.

Podinspektor Sławomir Masojć podkreśla, że mężczyzna przyznał się do podmiany, ale nie zgadza się z zarzutem o wprowadzenie fałszywek do obiegu.

Podinspektor Masojć przyznaje, że wielu pracowników banku do tej pory nie może uwierzyć w winę zatrzymanego.

Na razie policjantom nie udało się ustalić jak długo trwał proceder podmieniania pieniędzy i gdzie się podziały prawdziwe banknoty.

Za tego typu przestępstwo mężczyźnie grozi kara do 25 lat więzienia.