Brak miejsc w domu dziecka. "Przepisy"
fot. archiwum prw.pl
Według prawa może w niej przebywać tylko trzydzieścioro dzieci. Ten limit przekraczany był w tym roku nawet o połowę.
Dyrektorka domu Alicja Rogowska-Florczak, mówi, że przepisy kompletnie rozmijają się w tej sprawie z rzeczywistością. Bo dzieci jest coraz więcej, ale adopcji i rodzin zastępczych coraz mniej.
Placówka boryka się także z problemami finansowymi. Gmina przekazuje dotacje na funkcjonowanie, a teraz chce pomóc również rzeczowo. Mówi Jan Jędrasik z wałbrzyskiego Ratusza.
Pomóc może każdy. Najbardziej potrzebne są pieluchy, mleko i środki czystości.
Posłuchaj:
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~TAURUS2013-12-02 17:38:24 z adresu IP: (213.195.xxx.xxx)
Odpowiedz
Największym problemem to są instytucje podległe prezydentowi. Wcale się mu nie dziwię. Kto by się spodziewał że właśnie tam urzęduje szumowina. Ale tak własnie jest.
zgłoś do moderacji