W Legnickim Polu nie zmarzną
W tym roku ich kaloryfery zostały odłączone od kotłowni Domu Pomocy Społecznej, bo tak nakazywały przepisy. Przy ogrzewaniu elektrycznym nie wytrzymałyby linie przesyłowe, a do wsi nie dochodzi gazociąg.
Po audycji w Radiu Wrocław sprawą zajęli się projektanci i... mieszkania znów ogrzewa nowoczesne kotłownia.
Sławomir Pienias, jeden z lokatorów przyznaje, że gaz przechowywany jest... w ogródku.
Kilka dni temu rozpoczął się rozruch technologiczny nowej kotłowni.
- Musieliśmy działać szybko i jednomyślnie, by osiągnąć sukces - przyznają lokatorzy.
Całą inwestycję - z budową ekologicznej kotłowni i montażem nowych kaloryferów - udało się zrealizować w ciągu niespełna pięciu miesięcy. Mieszkańcy wydali na to łącznie około stu tysięcy złotych.
Mieszkańcy podkreślają, że władze gminy w żaden sposób nie zaangażowały się w rozwiązanie problemu. Z pomocą przy uzyskaniu zgody na budowę nowej kotłowni pospieszyły im natomiast władze powiatu - również po audycji w Radiu Wrocław.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.