Mieszkania zamienili na areszt
Dwie osoby zostały już aresztowane. Grozi im kara do 8 lat więzienia, a to nie koniec śledztwa prokuratury apelacyjnej we Wrocławiu w tej bulwersującej sprawie.
Prokuratorzy ustalili, że grupa działała według jednego scenariusza. Podejrzani zaprzyjaźniali się z przeważnie samotnymi osobami - warunkiem było posiadanie przez nich mieszkania.
W trakcie znajomości przestępcy mieli namawiać poszkodowanych do sprzedaży nieruchomości. W zamian obiecywali spory zysk i dodatkowo mniejsze mieszkanie.
Naciągana osoba zostawała obejmowana specjalną opieką. Podejrzani robili dla niej zakupy, darowali drobne kwoty pieniędzy, a nawet zajmowali się załatwieniem dowozu do notariusza.
Jednak już po sprzedaży pokrzywdzeni zostawali z niczym, część nie miała nawet, gdzie mieszkać. Śledczy nie ujawniają, ile osób może być poszkodowanych w tej sprawie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.