Śnięte ryby we Wrocławiu (Zobacz)
Słuchacze Radia Wrocław zaalarmowali nas, że w Kanale Miejskim przy dawnym Browarze Piastowskim spuszczana jest woda, a w mule w męczarniach duszą się ryby. Według relacji osób, które nas zawiadomiły nikt nie zadbał o to, aby odłowić ryby. Przypadkowi przechodnie i wędkarze przez kilka godzin przenosili ryby w wiadrach do Odry.
Pomagali w tym także robotnicy z firmy prowadzącej tam roboty rzeczne. Rzecznik RZGW, Piotr Stachura, powiedział nam, że za odłowienie ryb na czas prac prowadzonych w tym miejscu zobowiązał się Polski Związek Wędkarski i jeszcze kilka dni temu wszystko było w porządku.
Obiecał nam wyjaśnienie tej sprawy. W związku wędkarskim z kolei nie ma na razie osoby odpowiedzialnej za to zlecenie.
Sprawa ma być także wyjaśniana.
Aktualizacja, 15:42 - Odłowiliśmy tyle ile się udało - tak Polski Związek Wędkarski we Wrocławiu odpowiada na alarm Słuchaczy, którzy zawiadomili nas o setkach ryb pozostawionych po spuszczeniu wody w kanale miejskim. Związek w porozumieniu z RZGW i robotnikami prowadzącymi prace na Odrze zobowiązał się dokonać odłowu i jak tłumaczy Karol Napora, takie akcje były przeprowadzone trzykrotnie. - Odłowiono 600 kilogramów ryb, więcej się nie dało - dodaje.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.