Zabili psa, będzie więzienie?
fot. archiwum prw.pl
Mieszkanka Bukowa koło Świdnicy w lutym zleciła jego zabicie, zapłaciła za to butelkę wódki.
Mężczyzna prętem starał się wykonać wyrok, skatowanego psa w worku zostawił przy drodze. Alek przeżył uratowany przez działaczy Towarzystwa Opieki na Zwierzętami.
Proces w tej sprawie dobiega końca. Pełnomocnik towarzystwa Patrycja Chabier żąda jeszcze ostrzejszej kary dla sprawców bo dwóch lat pozbawienia wolności.
Oskarżony Jan S. przyznał się do winy, kobieta do końca utrzymuje, że ze zdarzeniem nie ma nic wspólnego. Wyrok ma zostać ogłoszony za tydzień.
Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~gargom2013-10-22 17:27:10 z adresu IP: (46.205.xxx.xxx)
Odpowiedz
kara bezwzględnego więzienia,grzywna na schronisko i zakaz posiadania i zblizania się do zwierząt dożywotnio.
zgłoś do moderacji
~Kamila2013-10-22 11:27:03 z adresu IP: (194.183.xxx.xxx)
Ciężkie roboty w kamieniołomie aż zrozumieją - to nie są ludzie- to zwyrodnialcy