S3: Później, czyli de facto nigdy?
fot. mat. prasowe
- Nie mamy możliwości wpłynięcia na rząd ani lobbowania za budową S3 z Legnicy do Lubawki - tłumaczą.
Wszystko wskazuje na to, że zagrożony fragment trasy ma wypaść z rządowego programu budowy dróg. Argument polityków jest jeden: Czesi planują budowę swojej trasy do granicy w Kralovcu dopiero za 5 lat i nie ma po co się spieszyć.
Michał Radoszko z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad mówi nam, że na razie powstanie tylko odcinek z Nowej Soli do Legnicy. Przypomnijmy, że z rządowego projektu uchwały wynika, że pieniądze na budowę trasy S3 z Legnicy do Lubawki mają zostać przekazane na obwodnicę Warszawy.
O sprawie informowaliśmy już kilka dni temu (Posłuchaj).
Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Limciu2013-10-20 23:22:12 z adresu IP: (79.162.xxx.xxx)
Odpowiedz
Znowu nas wydymali, żeby bufetowa za rok mogła wygrać wybory w stolycy. Za cenę kilkudziesięciokilometrowego odcinka trasy ważnej dla kraju, regionu, wschodniej części Europy - wybudują 5 kilometrowy tunel przez Ursynów i most przez Wisłę. Kupa znajomków znowu się obłowi. Pobiją kolejny rekord Guinessa w kategorii koszt 1 km drogi.
zgłoś do moderacji
~POpaprańcy 2013-10-19 18:37:46 z adresu IP: (78.30.xxx.xxx)
POpaprancy na Czechów zganiają, wstyd
