Ksiądz oskarżony o pedofilię (Proces)
Jan M. został przeniesiony z Henrykowa do Lwówka Śląskiego. W tej chwili jest na urlopie.
Trafił na ławę oskarżonych po informacji z poradni psychologicznej, której pracownikom nastolatka opowiedziała, że ksiądz kazał się jej dotykać w miejsca intymne i całował.
Miał proponować również seks i wysyłać dwuznaczne "esemesy". Działo się to, gdy dziewczynka miała 13 lat.
Jak mówi sędzia Andrzej Wieja to nie jedyny zarzut, jaki prokuratorzy postawili księdzu Janowi M., bo w jego komputerze zostały także odnalezione nielegalne materiały o treściach pedofilskich. W tej sprawie chodzi także o kradzież i paserstwo:
Proces, z uwagi na dobro pokrzywdzonej odbywa się za zamkniętymi drzwiami. Kolejna rozprawa została wyznaczona na 22 października. W sumie sąd ma do przesłuchania 19 świadków.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.