Przewodnik górski musi mieć papier

| Utworzono: 2013-10-08 08:09 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Przewodnik górski musi mieć papier - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

Od 1 stycznia 2014 roku każdy będzie mógł poprowadzić wycieczkę czy zostać jej pilotem. Nie dotyczy to tylko gór. Przewodnicy górscy dalej będą licencjonowani.

Dolnośląska Organizacja Turystyczna przygotowuje nawet specjalne egzaminy i certyfikaty, które zastąpią te państwowa.

Wiceszefowa DOT Grażyna Malczuk podkreśla jednak, że organizacja nie zamierza łamać ustawy deregulacyjnej, ale chce uporządkować rynek przewodników.

Przeciwny certyfikatom jest wicemarszałek dolnośląski Jerzy Łużniak. Jak podkreśla nie po to sejm wprowadza deregulację zawodu przewodników turystycznych, by tylnymi drzwiami na Dolnym Śląsku ponownie wprowadzać regulacje.


Komentarze (8)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Lech2013-10-12 18:29:39 z adresu IP: (87.99.xxx.xxx)
W znowelizowanych przepisach użyto sformułowania "usługa przewodnictwa górskiego"? Czy po w prowadzeniu w życie znowelizowanych przepisów prowadzenie wycieczki pieszej na obszarze zastrzeżonym dla przewodników górskich sudeckich, np. na Gromnik (393 m n.p.m) będzie "usługą przewodnictwa górskiego", a na Łysicę w Górach Świętokrzyskich (612 m n.p.m.) już nie, bo to nie jest przepisowy obszar górski?
~Ryszard2013-10-11 19:11:46 z adresu IP: (200.192.xxx.xxx)
Powiem tak: kilka razy korzystałem z usług przewodników i nigdy nie zrobiłbym tego więcej, gdybym nie był zmuszony przez durne przepisy. Poziom wiedzy w większości żenujący. Niestety drodzy Państwo, ale barwne anegdotki, dowcipy czy historyjki nie mające wiele wspólnego z prawdą nie zastąpią rzetelnej wiedzy, choć może wam się tak wydawać. A głównie te pierwsze potraficie opowiadać. No ale tak bywa, gdy papier dostaje każdy, wystarczy, że zapłaci za kurs i egzamin przewodnicki. A z wiarygodnych źródeł wiem, że tak jest. Po takim "kursie" można liczyć już tylko na własną kreatywność. Dlatego cieszę się z deregulacji, mam nadzieję, że wolny rynek zaowocuje podniesieniem poziomu przewodników, bo dzisiaj papier przewodnicki znaczy tyle co dyplom magistra po marnej szkole. Czyli nic.
~do domin2013-10-10 02:25:04 z adresu IP: (46.52.xxx.xxx)
Powiedział co wiedział... Ty profesorku lepiej pilnuj swoich plagiatów. I grantów, bo zgarną cię tak jak twoich kumpli z polibudy. Co jak co, ale o mafijnych układach i układzikach to ty wiesz z pewnością bardzo dużo. Przecież one rządzą na twojej uczelni i w światku, w którym się obracasz, prawda? Tylko dzięki nim zdobyłeś swoje tytuły. Pseudonaukowiec od siedmiu boleści, który produkuje tony makulatury, a nawet nie wie co to jest Lista Filadelfijska. Wiesz co ci powiem? Jesteś zerem!
~domin2013-10-09 18:34:52 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Takie brednie wygłaszają tylko zawistni/nieudacznicy/niemający pojęcia o pracy przewodnickiej. Kokosy? Mafia? Proszę spróbować! Nie chce się uczyć, wystarczy pleść, co ślina na język przyniesie, co? Turysta? Chyba pseudoturysta!
~turysta2013-10-09 15:11:57 z adresu IP: (189.80.xxx.xxx)
I bardzo dobrze! Wreszcie ktoś postanowił rozbić tę przewodnicką mafię, która niedostatki w wiedzy i wyszkoleniu nadrabia monopolem i układzikami. Pan Stankiewicz broni mafii przewodnickiej z oczywistych względów - bo sam jest tam baronem czerpiącym niezłe profity z samego faktu bycia dobrze ustawionym w środowisku przewodnickim. Może czas się doszkolić panie Stankiewicz, zamiast pieniaczyć w mediach jak to wam źle się dzieje, bo ktoś postanowił wpuścić trochę świeżego powietrza do zatęchłego, sterylnego (pół)światka przewodnickiego?
~aaa2013-10-08 18:45:26 z adresu IP: (164.127.xxx.xxx)
A ten certyfikacik to po ile? No, a wcześniej przydał by się kursik za parę złotych. Zapomniałem. Jeszcze egzamin w dot przed komisją złożoną z urzędników-polityków, a to nie jest tania rzecz!
~@mariusz2013-10-08 10:24:19 z adresu IP: (194.181.xxx.xxx)
a z certyfikatem się nie upije? to nie wszywka, jak ma problem, papier nie pomoże
~mariusz2013-10-08 09:06:15 z adresu IP: (90.178.xxx.xxx)
Moim zdaniem powinny byc te certyfikaty.. Jakiś czas temu byłem na wycieczce w Czechach. Jechał z nami przewodnik, który miał pokazać nam ciekawe miejsca w okolicach Brna. A nie dośc że był nie przygotowany (czytał kilka razy to samo z tej samej kartki) to jeszcze pod koniec był już pijany - Ktoś taki w zyciu nie powinien byc przewodnikiem wycieczki