Ukrainiec leczył zęby bez uprawnień
Dariusz Wieczorkowski |
Utworzono: 2013-09-26 13:52 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
fot. mat. policji
Policjanci zatrzymali 49-letniego obywatela Ukrainy, który przyznał się do prowadzenia praktyki stomatologicznej i protetycznej bez wymaganych uprawnień i zezwoleń.
- Gdy jeden z klientów zapytał czy również wyleczy mu zęby, podejrzany bez wahania podjął się zadania, na które był przygotowany, bo posiadał materiał do wykonania plomb i znieczulania - mówi Anna Kublik-Rościszewska z policji w Bolesławcu.
Obecnie mundurowi wyjaśniają okoliczności związane z tą sprawą. Mężczyźnie za przestępstwa, o które jest podejrzany grozi kara nawet 3 lat więzienia.
Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Jan Korc.ipa2013-09-29 12:30:07 z adresu IP: (78.147.xxx.xxx)
Odpowiedz
Największym wrogiem Polaka bywa Polska
zgłoś do moderacji
~ze szpitala2013-09-29 01:08:58 z adresu IP: (79.162.xxx.xxx)
Prawdopodobnie to lekarz dentysta z Ukrainy, który nie dał rady zmagać się z polską biurokracją i zaczął leczyć bez polskich uprawnień. Lobby lekarskie zadbało, żeby konkurencja z zagranicy nie miała zbyt łatwego dostępu do polskiego rynku, na którym oni rozdają karty, bo jest nierównowaga pomiędzy popytem a podażą usług medycznych. Teraz z pomocą znajomych prokuratorów i sędziów ukarają dla przykładu śmiałka który odważył się złamać ten monopol - niech następni się boją. Właśnie szkoliłem 33-letniego gościa z Ukrainy, który mimo że jest lekarzem od lat, musi odbębnić roczny staż w szpitalu (za friko) i jeszcze cieszy się, ze Naczelna Izba Lekarska mu na to pozwoliła. Wcześniej była u nas 35 letnia lekarka z Białorusi, która bez problemu mogła pracować w Kanadzie i tam zrobiła specjalizację, ale na Polskę nie jest dość dobra i musi zaczynać od zera jakby była dzieciakiem po studiach. Nigdy nas nie będzie stać na leczenie, a nasze doktory będą się rozbijały Bentleyami.