Windykował, zastraszał... i nic
Elżbieta Osowicz |
Utworzono: 2013-09-19 12:26 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
fot. archiwum prw.pl
Przedsiębiorca zobowiązał się do ich zaniechania i w związku z tym uniknął kary finansowej. Postępowanie przeciwko spółce Ultimo z Wrocławia trwało od czerwca po otrzymaniu skargi od konsumenta.
Spółka wysłała ponad 186 tys. zastraszających listów windykacyjnych. Urząd przeanalizował korespondencję kierowaną do dłużników.
Wątpliwości wzbudziły informacje zamieszczone w wezwaniach do zapłaty. Zgodnie z nimi agencja detektywistyczna na zlecenie Ultimo przeprowadzi rozmowy z pracodawcą i sąsiadami dłużnika, a także w rozmowach z sąsiadami i współpracownikami ustali stopień wywiązywania się z zobowiązań majątkowych i wiarygodność dłużnika.
Według Prezes Urzędu, celem takich działań było zastraszanie i wywieranie niedozwolonej presji na dłużniku.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.